Powrót


coś jest lepkie
czy można zrozumieć
jak sen się klei
albo czepia jak rzep
albo znika nagle
i nie ma nic z obrazów
żadnej korelacji z marzeniami

często śnię
o dziwnych miastach
zagubiony w ruinach
szukając drogi bez wyjścia

noc szarzeje
spragniony dotyku rąk
błądzę gniewnymi dłońmi
po bezkresie niespełnienia
i trwam
do złotych promieni
wschodzącego słońca